Czartery jachtów na Pętli Żuławskiej

Frombork

Pętla Żuławska - Miasta


 Zobacz wszystkie zdjęcia z galerii

Frombork

Skojarzeń nam nie zabraknie. Najpierw Gród Kopernika, miejsce, w którym powstała zmieniająca nasze pojęcie o świecie teoria heliocentryczna. Potem Castrum Dominae Nostre (łac. Gród Naszej Pani), łacińskie miano przypominające o tym, że jesteśmy w sercu Warmii – biskupiego dominium w krzyżackich Prusach. Wreszcie Frauenburg, który podobnie jak Marienburg powstał na gołej ziemi – i podobnie jak krzyżacka stolica w Malborku imponuje architektonicznym rozmachem. Widok wież gotyckiej bazyliki katedralnej góruje nad całym Zalewem Wiślanym, przypominając o latach świetności historycznej stolicy biskupów warmińskich.

Ten niezwykły widok świątyni na wzgórzu po części zawdzięczamy Prusom. Cztery lata po stłumieniu drugiego powstania pruskiego, w 1278 roku, biskupi zdecydowali o przeniesieniu stolicy z Braniewa w inne, bezpieczniejsze miejsce. Wybór padł na wzgórze nad Zalewem (w czasie powstania Prusów jedyną drogą komunikacji ze światem było wybrzeże), zaledwie dziesięć kilometrów na zachód od dotychczasowej siedziby. Pamiętając krwawe oblężenie i ruinę zamku braniewskiego, postawili na nietypowe rozwiązanie – katedrę pośrodku kompleksu obronnego. Jeszcze w XIX wieku z łatwością odczytywano militarne inspiracje zabudowy świątynnego wzgórza. „Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” pod hasłem „Frombork (Frauenburg)” w 1880 roku notuje: Katedra na samym szczycie dość wyniosłej góry zbudowana, teraz jeszcze okazuje wyraźną postać fortecy. Plac katedralny na podobieństwo krakowskiego zamku jest murem prastarym otoczony. Wjeżdża się na plac przez obronną bramę niby do fortu.

Owa obronna brama z barbakanami, co może dziwić, otwiera drogę do katedry od południa, a nie od strony morza. Miasto i port rybacki, które powstały jeszcze przed ukończeniem budowli w 1388, stanowiły oddzielną jednostkę administracyjną aż do roku… 1926. Przez wiele lat wzgórze od miasta oddzielały mury obronne, których jedyną pozostałością jest obecnie Baszta Żeglarska. Wprawdzie Prusowie już nie zagrozili Fromborkowi, ale w czasie wojny trzynastoletniej zdobywały go oddziały zarówno polskie, jak i krzyżackie, a podczas drugiego potopu szwedzkiego miasto i wzgórze stało się ulubioną twierdzą Gustawa Adolfa, który osobiście inkorporował Frombork do Szwecji.

O zamiłowaniu szwedzkiego monarchy do tego miejsca świadczy również fakt, iż wyjeżdżając stąd przywłaszczył sobie wiele cennych pamiątek, w tym cały księgozbiór kopernikański. Historia bywa przewrotna – dwa włosy znalezione po latach w jednej z ksiąg w Uppsali dostarczyły materiału DNA do porównania z ciałem mężczyzny pochowanym w pobliżu epitafium Kopernika. Dziś obok wiekowej tablicy znajduje się druga - z modelem Układu Słonecznego, pamiątka ponownego pochówku wielkiego astronoma w 2010 roku. Nie tylko astronoma  - by przekonać się, że w najuczeńszym z polskich uczonych spotkali się jeszcze lekarz, matematyk, konstruktor zegarów słonecznych i dowódca obrony Olsztyna przed Krzyżakami, wystarczy odwiedzić poświęcone mu fromborskie muzeum. Pętlę Kopernikańską we Fromborku zamyka wieża południowa w obrębie murów, w której kanonik warmiński wedle przekazów odkrył, że Ziemia obraca się wokół Słońca.

Wnętrze katedry we Fromborku pełne jest ołtarzy, tablic, epitafiów. W cieniu wielkiego Kopernika niknie świadomość osiągnięć tutejszych biskupów, wielkich patriotów, pracujących na rzecz warmińskiej i polskiej tożsamości. Wśród unikalnych zabytków bazyliki można znaleźć ślady jej budowniczego Henryka Fleminga, autora pierwszego geograficznego opisu Polski Marcina Kromera, mecenasów sztuki, budowniczych i restauratorów Łukasza Watzenrode (stryja Mikołaja) i Michała Radziejowskiego. Łatwo także przeoczyć niewielkie okrągłe epitafium kanonika Bartłomieja Boreschowa z 1426 roku, najcenniejszy zabytek malarski w świątyni.

Frombork musimy zobaczyć koniecznie z trzech miejsc. Najpierw od strony wody, co nie będzie trudne – wieże katedry przy dobrej pogodzie widać nawet z Mierzei Wiślanej. We Fromborku czeka na nas port, w którym trzeba się postarać o dobre miejsce, z tego względu że goszczą w nim także kutry i statki wycieczkowe, obsługujące połączenia z Kaliningradem (tu można dokonać odprawy granicznej, jeśli chcemy wypłynąć na rosyjską część Zalewu Wiślanego). Po zacumowaniu warto pierwsze korki skierować do Wieży Wodnej, najstarszej instalacji wodociągowej w Polsce, wybudowanej w XVI wieku w celu dostarczania wody na wzgórze przy pomocy mechanizmu czerpakowego. Widok z niej pozwoli właściwie ocenić imponujące rozmiary kompleksu katedry i jego położenie względem miasta. Całości dopełni widok z Wieży Radziejowskiego. Ta niezwykła budowla, pełniąca w przeszłości funkcje obserwacyjne, obronne i, jeśli tak można wyrazić się o dzwonnicy, informacyjne, usytuowaniem na 55 metrze n.p.m pokaże nam nie tylko bryłę katedry w całej okazałości z obwodem Wzgórza i ulice miasta aż do nabrzeża, ale także Mierzeję Wiślaną, a nawet port w Piławie po stronie rosyjskiej. Wewnątrz tej niezwykłej wieży nieustannie pracuje Wahadło Focaulta, jedno z najdłuższych w Polsce, umocowane na wysokości prawie trzydziestu metrów.

Widok na miasto z Wieży Radziejowskiego odsłoni dwie sylwetki kościołów, symetrycznie zwróconych ku wodzie. Po lewej neogotycką świątynię św. Wojciecha, wybudowaną w stolicy katolickiej Warmii dla ewangelików przez rząd pruski. To w nim dziś funkcjonuje fromborska parafia, gdyż drugi, gotycki kościół św. Mikołaja, ten po prawej, nie doczekał się jeszcze renowacji i przypomina, jak wyglądał Frombork po II wojnie światowej. Dopiero w latach siedemdziesiątych, dzięki zaangażowaniu konserwatorów sztuki i harcerzy doprowadzono wygląd jednego z najważniejszych zabytkowych miast w kraju do obecnego stanu.

Przed powrotem na łódź można jeszcze zboczyć na stare molo – długą na czterysta metrów promenadę łukiem wcinającą się - wśród gęstych trzcin - w wody Zalewu, które poprowadzą nas do następnych przystani. Kurtuazyjna wizyta Pętli Żuławskiej w historycznej stolicy Warmii dobiega końca, pozostał ostatni rzut oka na miasto. Jego gospodarz i patron, Mikołaj Kopernik, z pomnika u stóp Wzgórza Katedralnego monumentalnie wskazuje wzrokiem na morze - wielką inspirację wszystkich twórczych umysłów.


Wszystkie zdjęcia w serwisie objęte są prawami autorskimi. Powielanie ich, kopiowanie, udostępnianie bez zgody autora zabronione.

Chcesz być informowany o wydarzeniach, promocjach ?
Zapisz się na nasz Newsletter.

FROMBORK

Skojarzeń nam nie zabraknie. Najpierw Gród Kopernika, miejsce, w którym powstała zmieniająca nasze pojęcie o świecie teoria heliocentryczna. Potem Castrum Dominae Nostre (łac. Gród Naszej Pani),




GALERIA FILMÓW

miasta na Pętli Żuław


Tolkmicko

Piekło

Nowy Dwór Gdański

Partnerzy witryny Pętla Żuław